Lektor irytujący, nie dałam rady, po godzinie zakończyłam współpracę…

Fajna historia, ale nie rozumiem, jak funkcjonuje związek pisarza i jego żony: zero szacunku że strony tej baby, wieczne wyzłośliwianie się na pisarza, no i on, totalny pantofel. Irytujące. No i fatalny lektor: ta jego egzaltacja jest okropna, irytująca i strasznie psuje słuchanie audiobooka.

Swietna pozycja ;)

Pani żona i panna córka do szału mnie doprowadza, tym bardziej, że kryminał średnio porywający. Lektor całkiem ok

Kompletnie nie współgrają mi tutaj humor autora i interpretacja lektora. Czuć jak Pan Maciej wczuwa się w powieść i angażuje się w nią, natomiast tam gdzie pisarz przyspiesza akcję, to lektor ją spowalnia akcentowaniem każdego słowa, a tam gdzie pojawiają się złośliwe ironie, to słychać w głosie niewinny uśmiech, jakby ktoś opowiadał bajkę dziecku. Trochę przeszkadza to w odbiorze, ale historia jest na tyle wciągająca, że mimo dziwnej aranżacji warto ją ukończyć.

Pan Maciej genialnie czyta książkę 5 gwiazdek dla Lektora

Przy kontynuacji poproszę o zmianę lektora. Obecna interpretacja czyni tę książkę infantylną. Za dużo wypełniaczy, o połowę krótsza pozwoliłaby na uśmiech a zbyt duża dawka niby zabawnych historii czyni ją męczącą.