Początek i śpiew pana Wojtka coś pięknego, na koniec tekst "z wielką przyjemnością czytał mimo braku Skippy'ego Wojtek Masiak" - wielki uśmiech na koniec :D Panie Wojtku kiedy Pan zaczyna dalej czytać przygody Skippy'ego i Joe?

Ogólnie pan Wojtek z tymi popisami wokalnymi zrobił doskonałą robotę. Kilka dni temu, słuchając jednego z tomów, gdy było duże ryzyko, że Skippy będzie śpiewał w panice pomyślałem – „o Boże nie, niech ktoś go wywali przez śluzę. Szybko”. Współpasażerowie w autobusie jakoś dziwnie na mnie popatrzyli. Tak – powiedziałem to na głos. Wysiadłem dwa przystanki wcześniej.

Taki średni wypełniacz, prawdopodobnie ta historia miała się znaleś w którymś z poprzednich tomów. Ale Wojtek trzyma poziom 😀👍

Bardzo fajny dodatek w oczekiwaniu na kolejny tom

Inne niż wcześniejsze tomy, ale bardzo przyjemne. Super uzupełnia całą historię.

Country roaaaaaaad. Take me hooooooooome. To the plaaaaaaaace I belooooooooooong. West Wirginia Country mamaaaaaaaaaaaa. Take me hooooooooome Country roads...

Ok

Godna polecenia:)

Ciekawa seria i cześć. Lektor swietny

Nie była to zbyt porywająca lektura. Książka jest idealnym przykładem na to że cała seria opiera się na relacji Skippi - Joe.Na chwilę obecną książka nic nie wnosi do historii... spokojnie seria mogłaby się obyć bez niej.Pan Wojtek jak zwykle w formie :)