Każdy tom jest dokładnie taki sam. Główny bohater jest bogiem, ale nie potrafi kożystać że swych mocy, a przynajmniej przez większość czasu. Jego zdolności bowiem aktywują się jak tylko przychodzą kłopoty, i oczywiście ratują Ezekiela że wszelkich opałów, któore xabiły by 1000 jemu podobnych. Generalnie historia stoi w miejscu, autor ciągnie ją w nieskończoność, ale sam nie wiem po co?

Kolejne tomy o tym samym, fabuła stoi w miejscu. Przerażająca ilość nudnych momentów ratuje fenomenalny lektor. Mam nadzieję, że Gołkowski nie pójdzie w ślad Piekary...

Jezu (hehe) jak ja lubię to uniwersum <3 Dzięki Panie Michale za tą podróż :D

Cała seria jest świetna. Lubię ten rodzaj humoru a genialny lektor dodaje pełności akcji

Historia bohatera mogłaby się skończyć dwa tomy temu. Niestety ale dwie ostatnie części słucha się tylko dla skończenia opowieści. Gdyby czytał to ktokolwiek inny to niedałbym rady przebrnąć nawet pierwszego tomu. Lektor 10/10 natomiast z każdym kolejnym tomem historia traci na wartości, a szkoda mając takiego bohater. Tym którzy dotarli do końca gratuluję wytrwałości :)

Pierwszy oceniam bo to fenomelny tytuł.Tak ja pisałem, rewelacja, kozak i boska sprawa.

Zekuś.. bede tęsknił, trafiłeś w moje serduszko. Panie Michale liczę ze ta furteczka na końcu zostanie kiedyś wykorzystana :)

Seria, mimo wulgaryzmów i bluźnierstw, jest na swój sposób pouczająca. No i jakby happy end. Tak lubię.

Cdn...?

Nawet bez słuchania oceniam najwyżej, bo ta książka jest tego warta.